Kirigakure

Czy można żyć jedynie jedzeniem wegetariańskim?

Czy to bezpieczne dla zdrowia?

Myślę, że tak i to jest ok.
Co ciekawe, kuchnia wegetariańska jawi się jako jedzenie mleczy z trawnika. Niektórzy uwielbiają "lekkie, wegetariańskie" dania, czytaj rukolę z pomidorkiem czy inne coś, co ani nie jest smaczne ani się tym nie da najeść. Nie oceniam innych, ale ja nie mam ochoty jeść tylko i wyłącznie takich rzeczy.

Ale do czego zmierzam: kuchnia wegetariańska to też syte, zajebiste dania np. z kasz i warzyw, dobrze przyprawione itp. Kiedyś jadłam coś takiego w restauracji wegetariańskiej i byłam nażarta jakbym wchłonęła kebab.

Nie wiem czy kuchnie wegetariańska jest bezpieczna, czy można odżywiać się jedynie roślinnie ale od czasu do czasu lubię coś takiego zjeść. Nie gotuje wegetariańskiego jedzenia, bo zawsze brakuje mi czegoś w tych daniach więc jak miałabym okazję to z chęcią sprobowałabym od kogoś innego

PannaOla pisze: pn sie 18, 2025 8:59 am więc jak miałabym okazję to z chęcią sprobowałabym od kogoś innego

Ja jadłam zajebistą kaszę z warzywami w knajpie Złoty Osioł w Katowicach, ale to było wieki temu, jakoś w 2010 jak tam studiowałam, i równie zajebisty burger roślinny w barze Mihiderka we Wrocławiu też kilka lat temu - swoją drogą, Mihiderka jest też w Zabrzu i mają jakiś sklep online.

Lou Fontaine pisze: pn sie 18, 2025 10:51 am

PannaOla pisze: pn sie 18, 2025 8:59 am więc jak miałabym okazję to z chęcią sprobowałabym od kogoś innego

Ja jadłam zajebistą kaszę z warzywami w knajpie Złoty Osioł w Katowicach, ale to było wieki temu, jakoś w 2010 jak tam studiowałam, i równie zajebisty burger roślinny w barze Mihiderka we Wrocławiu też kilka lat temu - swoją drogą, Mihiderka jest też w Zabrzu i mają jakiś sklep online.

Burgera roślinnego chętnie zjadłabym w knajpie, bo tylko z żabki próbowałam

PannaOla pisze: śr sie 20, 2025 3:15 pm Burgera roślinnego chętnie zjadłabym w knajpie, bo tylko z żabki próbowałam

Ja lubię różne burgery roślinne, tak samo kabanosy itp. Ludzie mówią, że ohyda, bo "udaje" mięso, ale właśnie nic nie udaje bo smakuje zupełnie inaczej.

Kabanosy roślinne do mnie nie przemawiają, ale może kiedyś spróbuję